lirikcinta.com
a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

lirik lagu platini – miszel

Loading...

[zwrotka]
otwieram oczy, bo nie śpię
czuję, że coś mi ucieknie
biorę na klatę pretensje
za pensję żyje się wdzięcznie
bo nie potrafię żyć wdziękiem
żyję tym dźwiękiem codziennie
na końcu drogi zatęsknię
teraz nie mogę już więcej

[?] zawijam w ten papier, i papier zabieram, i znikam, houdini
ludzie zwracają uwagę na twarze i honor, bo też nie wierzyli
i tonę powoli z myślami
czasem na fali jak młody titanic
czasami na bani mam kurwa tsunami, i pomóż mi boże czasami
a czasem już pierdolę modłę
robisz co modne * to dla mnie jest podłe
dzięki muzyce dorosłem, niebieskie pliki przewiozłеm
funt, nie chodzi o forsę
ból, bo życie wygodne
orzеł jest na moim godle
pozdrawiam całą ligotę, sprawa jest wagi państwowej
nie chodzi o comeback

bo kurwa ja nie mam gdzie wracać
ciągle po drodze pokory, mam potencjał spory
i za to szczególnie przepraszam
najlepszą obroną atak
ręce do góry, to napad
proszę mi życie oddawaj, bo biorę co moje, nie wracam
bo nie chcę już tam nigdy wracać
i za to że tak zapierdalam nie chciałem was nigdy przepraszać
na rozjebanie mam rabat, raban jak rasowy, trapowy szaman
jak akrobata, ta scena mi lata, i wyjebane w wasze bla*bla
ostry jak krata na jacka
dyktatura jak u jarka
życie chcę bajka, [?]
nie sprzedam skóry jak [?]
miszel to traper, nie szmata

[refren]

[outro]
ja nie chcę czekać na finisz
chcę moje złoto na szyi, jak michel platini
przejechałem [?] ligi
chcę być jak biggie, choć [?] jak [?]
po to wszystkie moje krzyki
wyjebałem poza skalę jak covid, i mnie nie zamrozi nic
serce mam zamrożone od [?]

miszel platini

lirik lagu lainnya :

YANG LAGI NGE-TRENDS...

Loading...