lirik lagu nike – nexerq
[refren]
nie lubię wnosić oskarżeń, ani pytań tego typu
typy na mnie coś gadają, a ledwo kleją do bitu
jedna noga stawia mnie ponad twoich kosmitów
krzycz, krzycz, póki tyle sił masz, bez kitu
dupy jak na teledysku, jeden paluch, drugi paluch
nie zostawiam tipów
połowa undergroundu to szczekanie i bicie po pysku
nie mam dysku, yeah
[zwrotka 1]
nie mam nic, parę groszy mam na taborecie
do portfelu nie sięgałem, żyłem, kurwa, w biedzie
moje stilo ponad nich, nic z tego nie będzie
w chuju mam czy będziesz z teslą, czy podjedziesz w benzie, k*masz
yeah, życie to niе sztuka
musiałem opracować, by klękała każda suka
duża suma wpada na k*nt*, z klasą przez to mijam kolejnе rondo
proste, mordo, moje flow to coś co sprawia, że giniecie (?)
man, coś co sprawiało, że czułem się jak kowboj
man, coś co sprawia, że to najlepsze combo
nikt we mnie kiedyś nie wierzył
teraz robię duże liczby i się czuję jak cukiernik
bo jak zlepię sobie ciasto, w mych rękach się ciągle (?)
wiesz o co mi chodzi, tu kolejna stacja, klękasz
ty coś o mnie gadasz, ja nie gadam, sorry, siemka
tyle mam do powiedzenia, do widzenia
[refren]
nie lubię wnosić oskarżeń, ani pytań tego typu
typy na mnie coś gadają, a ledwo kleją do bitu
jedna noga stawia mnie ponad twoich kosmitów
krzycz, krzycz, póki tyle sił masz, bez kitu
dupy jak na teledysku, jeden paluch, drugi paluch
nie zostawiam tipów
połowa undergroundu to szczekanie i bicie po pysku
nie mam dysku, yeah
[zwrotka 2]
wchodzę se spokojnie, robię to co robię
wstaję rano i od razu w dobrej formie, robię forsę
chcę mieć forsę, chociaż flex * dla mnie żałosne
biję żonę, jesteś kołkiem, jebać typów co wbijają w plecy noże
to proste, robię coś czego nikt nie robi w polsce
bo wprowadzam taką świeżość, że na was (?) jakości gorszej
inflacja zapierdala jak ja, kiedy wchodzę na nowe stopnie
joł, sprawdzaj, ziomek, to nie piątek
robię to co mogę, joł, w sensie robię to co mogę
nie lubię nocnych oskarżeń, wysoko stawiamy nogę
nowe nike’i na mej nodze, prezentują się, o boże
właśnie fajnie, a nie gorzej
typy coś o mnie gadają, sorry, znowu nie odbiorę
morda coś tam o mnie gada, wiedzą, że jestem na dworze
wchodzę, to wchodzę, ale nie tylko spokojnie
[refren]
nie lubię wnosić oskarżeń, ani pytań tego typu
typy na mnie coś gadają, a ledwo kleją do bitu
jedna noga stawia mnie ponad twoich kosmitów
krzycz, krzycz, póki tyle sił masz, bez kitu
dupy jak na teledysku, jeden paluch, drugi paluch
nie zostawiam tipów
połowa undergroundu to szczekanie i bicie po pysku
nie mam dysku, yeah
lirik lagu lainnya :
- kumpulan lirik lagu shula hen שולה חן › lirik lagu haba’it shel saba – הבית של סבא – shula hen – שולה חן
- kumpulan lirik lagu dister › lirik lagu i tak nagle – dister
- kumpulan lirik lagu arbok48 › lirik lagu outro – arbok48
- kumpulan lirik lagu quarters of change › lirik lagu cherry tree – quarters of change
- kumpulan lirik lagu nix northwest › lirik lagu one way ticket – nix northwest
- kumpulan lirik lagu wolves of glendale › lirik lagu free sample – wolves of glendale
- kumpulan lirik lagu wesley preis › lirik lagu gap year – wesley preis
- kumpulan lirik lagu claudio villa › lirik lagu maruzzella – claudio villa
- kumpulan lirik lagu izo easy › lirik lagu ntirhile – izo-easy
- kumpulan lirik lagu hazem irn › lirik lagu talkh – hazem (irn)