lirik lagu bam bam – odys (producer)
[intro]
nasty jak rico, bity jak wow kenny
duże ambicje, to się ceni
sugeruję to uwiecznić, wchodzę w zenit
pierwszy materiał by się rozgrzać, mój [?]
[zwrotka 1]
chcecie mieć stany, mieć stany, no to macie
został wysłuchany wasz pacierz
chcecie mieć stany, mieć stany, no to macie
depresyjne i lękowe, wymieszane z kacem
nie tracę czasu, inwestuję kasę
za te pięć paczek z bitu życia nie opłacę
trzeba mieć zasięg by się trzymać na czasie
ja trzymam klasę i niszę wolę niż masę
powiedz mi, że rymy dziwne, oczy jak węgiel
we krwi merengę, choć tę piosеnkę określiłbym jako banger
mówię co myślę, to żadne brеdnie
jedno jest pewne, ze strachu mi skóra nie zblednie
[refren]
nie zależy mi na kasie w bankach (bankach, bankach)
nie liczy się kwit, nie liczy się nic (nie, nie, nie, nie)
zamiast w chacie gnić, jarać blanta (blanta, blanta)
robię sobie bit, robię bam, bam (bam, bam)
nie zależy mi na kasie w bankach (bankach, bankach)
nie liczy się kwit, nie liczy się nic (nie, nic, nie nic)
siedzę w domu, [?] fanta (fanta, fanta)
robię sobie bit, robię bam, bam
bam, bam, bam, bam
robię sobie gift, tak jak santa (santa)
bam, bam
leci dobry syf, nie na sankach
[zwrotka 2]
chciałbym wypłynąć, a nie chcę się obłowić
mój rap nieco młodszy niż epidemia covid
bit ma groove jak loaa, a to nowy odys
a luz ma większy niż chiny ślad węglowy
ty się głowisz jak cykacz przesunąć
jara, nie k*ma jak kopnąć bit by kulał jak kuna
ja to gdy już, a nie wwa
robię nową wizję, nowy repertuar
nie chcę zamulać gdy chwytam się za mikrofon
nagrywam to co mi hula a nie viralom
kulturę która u nas góruje omijam bo
do hurtu mam uraz, akurat to może mój błąd
skąd tyle typa co tę scenę swoją zrobić chce?
na skróty, szybko tak jak tgv, gpt, wiedzę mieć
nie chcę wierzyć się * “what the f*ck”
mówią ci co kiedyś zaczynali też (yeah!)
[refren]
nie zależy mi na kasie w bankach (bankach, bankach)
nie liczy się kwit, nie liczy się nic (nie, nie, nie, nie)
zamiast w chacie gnić, jarać blanta (blanta, blanta)
robię sobie bit, robię bam, bam (bam, bam)
nie zależy mi na kasie w bankach (bankach, bankach)
nie liczy się kwit, nie liczy się nic (nie, nic, nie nic)
siedzę w domu, [?] fanta (fanta, fanta)
robię sobie bit, robię bam, bam
bam, bam, bam, bam
robię sobie gift, tak jak santa (santa)
bam, bam
leci dobry syf, nie na sankach
[outro]
nie zależy mi na kasie w bankach
nie liczy się kwit, nie liczy się nic
zamiast w chacie gnić, jarać blanta
robię sobie bit, robię bam, bam
nie zależy mi na kasie w bankach
nie liczy się kwit, nie liczy się nic
siedzę w domu, [?] fanta
robię sobie bit, robię bam, bam
lirik lagu lainnya :
- kumpulan lirik lagu gabriela rocha › lirik lagu nenhuma condenação há – gabriela rocha
- kumpulan lirik lagu jonny hefty › lirik lagu muggen røv (til dit ansigt) – jonny hefty
- kumpulan lirik lagu chicote › lirik lagu my mind – chicote
- kumpulan lirik lagu корней korney › lirik lagu сон наяву (a dream in reality) – корней (korney)
- kumpulan lirik lagu skrt cobain en6o › lirik lagu hoch bis zum mond – skrt cobain & en6o
- kumpulan lirik lagu the workday release › lirik lagu side by side – the workday release
- kumpulan lirik lagu one dying wish › lirik lagu la strada di casa – one dying wish
- kumpulan lirik lagu br0dy › lirik lagu стать другим (become another) – br0dy
- kumpulan lirik lagu last dude › lirik lagu juice wrld – thinking. (ft lil peep, xxxtentacion, lil uzi vert – last-dude
- kumpulan lirik lagu green day › lirik lagu brat – live in prague – green day