
o₂ - opał x gibbs lyrics
[intro]
zostawiłem tyle miejsc
usunąłem tyle zdjęć
zapomniałem jak to jest
tęsknić, a dzisiaj pamiętam
nabraliśmy się jak wdech
pustego, szarego gdzieś
ozdabianego w tlen
tekturowego szczęścia
zostawiłem tyle miejsc
usunąłem tyle zdjęć
zapomniałem jak to jest
tęsknić, a dzisiaj pamiętam
nabraliśmy się jak wdech
pustego, szarego gdzieś
ozdabianego w tlen
tekturowego szczęścia
[refren * opał]
i niech wieje nam w osiedla i
wdech wdech wdech
i niech wieje nam w osiedla i
wdech wdеch wdech
i niech wiejе nam w osiedla i
wdech wdech wdech
i niech wieje nam w osiedla i
osiedla osiedla osiedla
niech wieje wieje nam (dobry wiatr, ciepły wiatr kurwa zawsze)
niech wieje wieje nam (tam gdzie szlak ale nigdy w twarz tylko w żagle)
niech wieje wieje nam (dobry wiatr co rozjebał wczorajsze)
niech wieje wieje nam (tam gdzie ja tam gdzie brat tam gdzie kartel)
[zwrotka]
spalam się cały ze wstydu gdy wracam do czasów
jak brałem z rodziców portfela tu parę tych złotych
mamo to było na ruchy do płyty
i wierz mi że zaraz przyniosę parę tych złoty
oglądałem skoki zza szklanej gabloty
a brakło mi paręset złoty
jak na ironię zdarzyło się dostać
parę tych butów za parę tych złotych
ciągle poluje na chwilę a papier
niech przyleci do nas tak lekko jak motyl
zdarzyło się znaleść parę tych skrótów
a przez to parę razy zboczyć
tak nauczony powoli się wznosić
widziałem ziomali za wysokie loty
z miejsca gdzie w chuju to mamy
czy jesteś nie znany czy znany
bo jak się nie znamy to pocisk
paru ziomali nam zabrały prochy
paru za plecami robiło boki
chuj w to bo są już w oddali
a z tymi co z nami zostały to góry przenosić
głowy na stałe wsadzone w obłoki (heej)
przez wydarzeń sploty
poznaje ludzi co ważne jest dla nich
żeby obok kroczyć, a nie że zależnie od kwoty
[bridge]
wpatrzeni w siebie
jakbyś zatrzymał ujęcie na klatce
twój zimy wzrok przynosi ulgę
jak klatka schodowa w upalne wakacje
chyba masz racje teraz to rozumiem
za bardzo dosadnie pisałem te linie
robią mi zdjęcia na zoomie
jakby wyczuli że szukałem zbliżeń
[outro]
zostawiłem tyle miejsc
usunąłem tyle zdjęć
zapomniałem jak to jest
tęsknić, a dzisiaj pamiętam
nabraliśmy się jak wdech
pustego, szarego gdzieś
ozdabianego w tlen
tekturowego szczęścia
[refren * opał gibbs]
i niech wieje nam w osiedla i
wdech wdech wdech
i niech wieje nam w osiedla i
wdech wdech wdech
i niech wieje nam w osiedla i
wdech wdech wdech
i niech wieje nam w osiedla i
osiedla osiedla osiedla
niech wieje wieje nam (dobry wiatr, ciepły wiatr kurwa zawsze)
niech wieje wieje nam (tam gdzie szlak ale nigdy w twarz tylko w żagle)
niech wieje wieje nam (dobry wiatr co rozjebał wczorajsze)
niech wieje wieje nam (tam gdzie ja tam gdzie brat tam gdzie kartel)
Random Song Lyrics :
- take another - ravi (hq0) lyrics
- the wellerman:rap cover - dj jeremyray lyrics
- besos de hielo - drago200 & ak4:20 lyrics
- death - aphantomchimera lyrics
- nun to me - neptune $hawtyyy lyrics
- bebè - 2k riri & athkall lyrics
- maniac - keepstackz lyrics
- steppers - 22gz lyrics
- two sides - meg deangelis lyrics
- chrome shells - youngacesg lyrics