a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

lirik lagu siano – ozzy baby

[intro]
ej ale zajebiste to było
eeej

[refren]
nie mogę zaufać tu nikomu
znowu napierdalam po kryjomu
b*tch ona ciebie nie chce, daje komuś
daj se siana, jej się nie da pomóc
ja też dałem sobie siana, lecz w złotówkach
łapie wiatr w żagle, łapiąc buszka
ze mnie troche żaba, ty muszka
na muszce to mam ten kraj, kurwa

[zwrotka: ozzy baby]
tyle białych suk, że to wygląda jak glitch
b*tch, b*tch, b*tch, b*tch
jak nie masz czego liczyć, to na siebie mordko licz
na luzaku ten hajs spada, ty spięty jak bic
świecę jak co najmniej kilka słońc, phoenix
rzucam kosza jej, bo podobna do morfiny
znikam tak o, raczej unikam spiny
robie to jak chcę, wszędzie kręcę się jak winyl
kładę się na wyro, jestem z jakąś werą
na syf mówią gyros, bo pakują serio
oni tak jak żyro, ja bardziеj marcelo
pierdolę ten syrop, niе piję go * zero
jeśli mi coś leżysz, to oddaj!
prędzej puszczę bąka niż się poddam
od mojego pierdolenia jest mokra
ozzy, cho*o*o*dź * no dobra
[refren]
nie mogę zaufać tu nikomu
znowu napierdalam po kryjomu
b*tch ona ciebie nie chce, daje komuś
daj se siana, jej się nie da pomóc
ja też dałem sobie siana, lecz w złotówkach
łapie wiatr w żagle, łapiąc buszka
ze mnie troche żaba, ty muszka
na muszce to mam ten kraj, kurwa

[outro]
tylko nie palcie przy ziutku, to małolat

- ozzy baby

lirik lagu lainnya :

YANG LAGI NGE-TRENDS...