lirik lagu 10/29 – paluch
[zwrotka 1]
10/29 7 piętro na piątkowie
stąd karmiłem często ciebie
brudnym rapem z moich okien
10 album piszę, chwile przed 30 rokiem
dekadę temu nie sądziłem, że tutaj dotrę
dzisiaj wpierdalam cię w fotel
bit subtelnie miażdży nery
nie żaden handel prochem
rapu do twej chaty przemyt
pierwszy skład, nie rezerwy, dyskografia jak emeryt
dla starych jestem młody, dla młodych dalej świeży
gdzie są ci raperzy dla których rap to suma przeżyć?
w czasach naszego dzieciństwa 1 z 10 by przeżył
mentalnie leżysz, twój rap mi wisi synku
nie chce słuchać o dupach i kolorze waszych drinków
dla was jestem z ulicy, a ten rap to ciężka gadka
choć mam wyższe, rodzinę i od zawsze wolny latam
nigdy mnie nie oceniaj, z pochodzenia dumny amstaf
zapomniałeś o korzeniach; wyrywam cię jak chwasta!
[refren x2]
dobrze znasz mój głos
bo lecę wciąż
choć dzisiaj pozmieniały się nie tylko bloki
rap to życia tło
maluję go
i jeszcze wiele trzeba tutaj zrobić
[zwrotka 2]
bo sam nie wiem czym jest hip hop i czy dalej robię go
dziś stalowe zasady można wyjebać na złom
zardzewiały tron stracił całkowicie połysk
zamiast wycia wilczych hord, słyszę tylko marny skowyt
moje stado rośnie w silę jak jebany minotaur
“lepszego życia diler”, ziomek wpisuję w cv
ten co rządzi czasem do mych pięciu parę minut dał
i każdy na koncertach pary mi dodał
nawet jak się zgadza pekiel, daje rap dla podwórek
gdzie jedynym przyjacielem może być bezdomny burek
już jako mały dzieciak znałem osiedla strukturę
młodzi słuchają na przerwach – tak ich wychowuję
znowu czuje dumę, poczuj tej muzyki piękno
każde słowo trafia w sedno
myśli znów posłusznie biegną
10 album –wiem że rozkurwi na pewno
10/29 i szczęśliwe 7 piętro
[refren x2]
dobrze znasz mój głos
bo lecę wciąż
choć dzisiaj pozmieniały się nie tylko bloki
rap to życia tło
maluję go
i jeszcze wiele trzeba tutaj zrobić
[zwrotka 3]
moi ludzie są tu ze mną łączy nas pochodzenie
nawet po latach bez kontaktu z szacunkiem wzajemnie
lecimy w całym kraju, wielu przyciągnęło brzmienie
biuro ochrony rapu dziś żyje nie tylko we mnie
i dzięki wielkie za wszystko rozpędzamy się na grubo!
spokojnie patrzę w przyszłość choć na gardle często nóż
bogatsi w doświadczenia, poddani wielu próbom
życie podsuwa temat, nigdy nie zabraknie słów
[refren x2]
dobrze znasz mój głos
bo lecę wciąż
choć dzisiaj pozmieniały się nie tylko bloki
rap to życia tło
maluję go
i jeszcze wiele trzeba tutaj zrobić
[tekst i adnotacje na rap g*nius polska]
lirik lagu lainnya :
- kumpulan lirik lagu joe papermaker › lirik lagu joe interlude #2 – joe papermaker
- kumpulan lirik lagu mansour › lirik lagu touti néne – mansour
- kumpulan lirik lagu camlove › lirik lagu bleach – camlove
- kumpulan lirik lagu joao bosco vinicius › lirik lagu sonhos de brinquedo – joão bosco & vinicius
- kumpulan lirik lagu bream zaza › lirik lagu mr black man – bream zaza
- kumpulan lirik lagu the koppa kids › lirik lagu 1. off then – the koppa kids
- kumpulan lirik lagu 김종국 › lirik lagu 恨幸福來過 – 김종국
- kumpulan lirik lagu common souls › lirik lagu vls – common souls
- kumpulan lirik lagu hermanos curi › lirik lagu cuándo volveras – hermanos curi
- kumpulan lirik lagu rafa so feat j louis › lirik lagu fuiste la otra – rafa so feat. j louis