lirikcinta.com
a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

lirik lagu mogłem być tam – panaceum

Loading...

[maciek]
piąta rano, kraków. zmarniony po melanżu wracam
staję na przystanku no bo wciąż jestem na starych gratach
nagle przyszło dwóch chłopaków obaj na czworaka
obaj kaptur każdy siada i głowa w kolanach
i jeden z nich nagle podnosi wzrok; poznaję, przecież kopaliśmy w piłkę
i nie tak że rzadko albo raz na rok. na jednym osiedlu i w jednej drużynie
i patrzy i patrzy i nie wie kim jestem i oczy ma puste a spojrzenie mętne
butlę po wódce upuszcza na ziemię i pada na mordę
boże miej w opiece proszę moich ludzi
każdy z nas miał prawo dawno się pogubić
zwłaszcza gdy wokoło były głupie dupy
i w kurwię wódy i tłumne kluby
ja… szczerze nienawidzę kiedy raperzy
rapują o twardych, bo gówno widzieli ci za hajsy starych królowie uczelni
chcieli potańczyć a dragi porwały najtwardszych skurwieli
i paru kolеgów wzięły z mojej ścieżki

[bridge]
i czasami mówili mordo weź, chodź z nami
i niеraz z nimi biliśmy się kielonami
lecz ścieżka którą muszę iść wciąż mnie prowadzi
do góry, a jak idę tam to gdzie są tamci?

[ref]
mogłem być tam, no ale flaga na maszt
zamiast pod blokiem chlać wolałbym zarabiać hajs
zamiast portfele kraść swój wolę po brzeg wypchać
więc zapierdalam za dwa; brak czasu by tracić czas
[tomek]
zanim ty poznałeś uk drill. pod blokiem było w kurwę krwi
pod blokiem zginął wtedy typ. moje miasto tylko cicho śpi
idę z miasta gdzie crpisi i bloodsi noszą szaliki i giną z barwy
ratuszem trzęsły tu dziwki i drugi… a gdy pytają to patrzysz na tagi
widziałem tych raperów co do studia chodzą z kosą
nie po to by odbiorcom jakoś wpłynąć na ich osąd
widziałem też pozerów co do studia idą z kosą
a ich szofer potem pod blok odstawia ciemną nocą
gardzę przemocą, pluję na ten gangsta topos
nie stawiaj tego obok rapu co go podpisuję sobą
życie twarde jak peaky blinders
pijmy flachę ale nigdy za przesadę

[bridge]
i czasami mówili mordo weź, chodź z nami
i nieraz z nimi biliśmy się kielonami
lecz ścieżka którą muszę iść wciąż mnie prowadzi
do góry, a jak idę tam to gdzie są tamci?

[ref]
mogłem być tam, no ale flaga na maszt
zamiast pod blokiem chlać wolałbym zarabiać hajs
zamiast portfele kraść swój wolę po brzeg wypchać
więc zapierdalam za dwa; brak czasu by tracić czas

lirik lagu lainnya :

YANG LAGI NGE-TRENDS...

Loading...