
błogosławieństwa - pezet lyrics
[zwrotka 1: 3brat]
zegar nie tyka, ale mówią mi, że czas mija
bez ciśnienia, choć wyparłem parę lat z życia
stałem przy bramie, więc nie mogę się już dać kiwać
odpowiadam w czasie przeszłym kiedy pyta ktoś czy znam typa
tu mają ciężko w głowie, płynie ropa, tu nie mleko z miodem
i nie pływam w obłokach tylko po chodniku ciężko kroczę
zawsze byłem widoczny, więc nie dziwne, że mnie śledzą wzrokiem
a ja chcę papu i to ci nawet dziecko powie
ty chciałbyś widzieć jak obchodzi ich co boli ciebie
to jak chcieć błyszczeć i się wozić w metalowym chain’ie
boże, ześlij deszcz, ześlij burzę na chodnik
dziś chcę pozbyć się emocji, nie chcę czuć się jak obcy
kiedyś nam temat dawał hano i miał zapach jak bakteria
dziś apteka to mój plug, jak nie ma tam no to kolega
bez gadek zbędnych, zaraz zwijam i mnie nie ma
czuję, że muza leży, kiedy pyta co potrzeba
[refren: 3brat]
chociaż widzę krzywdę, to nam w głowach miesza
ale dziś nie krzyczę, niech się dzieje wola nieba
mam widok jasny choć pogoda kiepska
przyjmuję kary i błogosławieństwa
[zwrotka 2: pezet]
modlę się żeby tu spadł deszcz, jak w czołówce “ślepnąc od świateł”
zalał tu wszystko wzdłuż i wszerz, jak w czołówce “ślepnąc od świateł”
nawet jak myślisz, że coś wiesz, możesz to spisać na stratę
choć chciałeś dać radę, żyć tu jak zwykły obywatel
mieć tu jakąś normalność, nie latać z tematem, mieć sprawę karną
mieć pracę legalną a nie noże do tapet, broń boże broń palną
leżeć z rodziną pod palmą, a nie wszystko płacić na chatę
też jestem stamtąd, to moim błogosławieństwem jest i katem
znowu jest smog i mgła jest gęsta i wszyscy są gangsta
świat jest szary i niezrozumiały dla mnie jak tesla
odpędzam koszmary, przecież liczą się małe zwycięstwa
były już kary i teraz czekam na błogosławieństwa
tu gdzie szponci hałastra, broni palestra, w swoje gniazdo się nie sra
dżungla jest miejska, większość kończy tutaj w aresztach
presja narasta, czekam żeby brzeg rzeki wezbrał
to ciężka muzyka miasta, jak trzecia molesta
[refren: 3brat]
chociaż widzę krzywdę, to nam w głowach miesza
ale dziś nie krzyczę, niech się dzieje wola nieba
mam widok jasny choć pogoda kiepska
przyjmuję kary i błogosławieństwa
chociaż widzę krzywdę, to nam w głowach miesza
ale dziś nie krzyczę, niech się dzieje wola nieba
mam widok jasny choć pogoda kiepska
przyjmuję kary i błogosławieństwa
Random Song Lyrics :
- wrecked - worshipmob lyrics
- boy (i need you) [copenhaniacs remix] - mariah carey lyrics
- konspirasi fana - myth official lyrics
- soldier cry - lil goat lyrics
- number #one - neosb lyrics
- excuse me - sl lyrics
- boucle - simony lyrics
- hay días que llueve - the guadaloops lyrics
- circle k - the mopes lyrics
- реальность (reality) - slattplaudi lyrics