lirik lagu klątwa – polaris (pol)
[refren]
walczę sam ze sobą i nigdzie nie widzę końca
przeraża mnie wizja kogo moja świadomość dziś spotka
i już nie będzie ucieczki, nic już nie obrócę w żart
bo presja będzie za duża, jakby w żyłach płynął jad
konfrontacja, której zawsze obawiałem się najbardziej
chociaż konsekwencje i tak nie zrobią różnicy żadnej
zderzenie z rzeczywistością, po entuzjastycznej chwili
mimo ogromnego lęku, teraz już mnie nic nie zdziwi
[zwrotka 1]
kiedy to się skończy? gdzie jest wyjście? co się ze mną stało?
doskonale wiem, że życie nie będzie już takie samo
samo, samе, bez znaczenia
sumieniе wciąż mnie pożera
próbuję pozbierać myśli
ale słyszę same krzyki
na ciele już tylko dreszcze
wczoraj w cieniu, dzisiaj w świetle
ciśnienie bardzo wysokie
jakbym ładował naboje
co to za sceneria wokół?
zostanie tu tylko popiół
nie poznaję już sam siebie
ale przecież to już wiecie
[refren]
walczę sam ze sobą i nigdzie nie widzę końca
przeraża mnie wizja kogo moja świadomość dziś spotka
i już nie będzie ucieczki, nic już nie obrócę w żart
bo presja będzie za duża, jakby w żyłach płynął jad
konfrontacja, której zawsze obawiałem się najbardziej
chociaż konsekwencje i tak nie zrobią różnicy żadnej
zderzenie z rzeczywistością, po entuzjastycznej chwili
mimo ogromnego lęku, teraz już mnie nic nie zdziwi
[zwrotka 2]
nie jestem szczery ze sobą, więc jak mogę być z innymi?
to jest moja spowiedź, przecież się od siebie nie różnimy
hipokryta, kłamca, do cholery, co jest grane?
kim ja byłem? kim się stałem?
nie tak sobie to wyobrażałem
zmiany, zmiany, ciągle zmiany, no a nadal stoję w miejscu
choć zrobiłem krok do przodu, tak i cztery dziury w sercu
[zwrotka 3]
po co nam to wszystko? przecież czas tak szybko mija
jedna noc, jedna chwila i jedna szybka decyzja
i choć kłamstwo leczy rany, a ty masz mnie już za wroga
chciałbym w końcu poznać prawdę, ale znowu gdzieś się chowa
chowa*chowam, to jest moja zmora, bo też się ukrywam
i nie dopuszczam do siebie, że tę wojnę znów przegrywam
a jako, że poznałaś wszystkie moje osobowości
nim skończy się czas, wykorzystaj mnie do granic możliwości
[refren]
walczę sam ze sobą i nigdzie nie widzę końca
przeraża mnie wizja kogo moja świadomość dziś spotka
i już nie będzie ucieczki, nic już nie obrócę w żart
bo presja będzie za duża, jakby w żyłach płynął jad
konfrontacja, której zawsze obawiałem się najbardziej
chociaż konsekwencje i tak nie zrobią różnicy żadnej
zderzenie z rzeczywistością, po entuzjastycznej chwili
mimo ogromnego lęku, teraz już mnie nic nie zdziwi
lirik lagu lainnya :
- kumpulan lirik lagu loso loaded › lirik lagu shot callin – loso loaded
- kumpulan lirik lagu cortez › lirik lagu past, present + future – cortéz
- kumpulan lirik lagu bassi maestro › lirik lagu pokoflow – bassi maestro
- kumpulan lirik lagu gvngreenart › lirik lagu hay más que hacer – gvngreenart
- kumpulan lirik lagu mad hatters daughter › lirik lagu out of the loop – mad hatter’s daughter
- kumpulan lirik lagu orphan no more co › lirik lagu even now – orphan no more co
- kumpulan lirik lagu star cast › lirik lagu i give it all – star cast
- kumpulan lirik lagu original broadway cast of the bands visit › lirik lagu the beat of your heart – original broadway cast of the band’s visit
- kumpulan lirik lagu jon thurlow › lirik lagu stand in awe – jon thurlow
- kumpulan lirik lagu glokko blokko › lirik lagu locate him! – glokko blokko