lirikcinta.com
a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

lirik lagu dziky – refrit

Loading...

[intro]
włosy, myśli, oczy czarne
z cwaniaka zrobił się outsider
krok zamknięty tak jak cyphler (?)
nocami przemierzam las
jestem dziky, dziky

[refren]
włosy, myśli, oczy czarne
z cwaniaka zrobił się outsider
krok zamknięty tak jak cyphler (?)
nocami przemierzam las
jestem dziky, dziky
włosy, myśli, oczy czarne
z cwaniaka zrobił się outsider
krok zamknięty tak jak cyphler (?)
nocami przemierzam las
jestem dziky, dziky

[zwrotka]
to miasto na szczerzy kły
najbardziej chciałbym je zabić tym co nie przeżył nic
ja z moim bratem robię interesy, pyk
no ale wyjebane na te kwity
odpalamy tt, trzesię nie (?) haiti
poluje i zwiedzam jak wiking
łączę się z bogiem, nie wi*fi
chcę krwisty stek, nie jakieś kurwa kanapeczki
refrit

[bridge]
ta suka ma ciało boskie i mi mówi “chodź się pieprzyć”
wydepilowana woskiem, ale nie jest warta świeczki
a typy grają pozory, by wyrywać takie damy
przy nich czuję się chory, zdrowo pojebany
czas zjeść te fejki, się gotuję do uczty
bo księżyc w pełni, a mój brzuch ciągle pusty
nie chcę być trendy, wolę schować się w puszczy
zgrać ten numer no i na maksa go puścić
[refren]
włosy, myśli, oczy czarne
z cwaniaka zrobił się outsider
krok zamknięty tak jak cyphler (?)
nocami przemierzam las
jestem dziky, dziky

włosy, myśli, oczy czarne
z cwaniaka zrobił się outsider
krok zamknięty tak jak cyphler (?)
nocami przemierzam las
jestem dziky, dziky

lirik lagu lainnya :

YANG LAGI NGE-TRENDS...

Loading...