lirikcinta.com
a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

lirik lagu paradoks – sifruis

Loading...

[tag producencki]
ah, puszek na bicie kurwo!

[zwrotka 1]
wstałem wcześnie rano
bo już o tej pierdolonej trzeciej
głosy w mojej głowie krzyczą
“mordo będzie lepiej”
raz to jedna trzecia
a raz kurwa płonę w siódmym piekle
chłop tu stoi, rzuca szczeną
a te oczy błądzą wściekle

[pre*refren]
nie wyszedłem z łóżka
a już przeżywam ten koszmar
raz się rodzę, potem tysiąc razy
w ciemni pięknej konam
znów to widzę, jadę autem
a przede mną stoi konar
nagle czarno, pełno krzyku
i zaczyna się od nowa

[refren]
życie to taki jebany cudowny paradoks
raz na wozie, raz pod wozem
raz prowadzi mnie sam charon
monety mam w oczach
bo znalazłеm grubą kasę
nic nie słyszę, nic nie widzę
lecz się kurwa poprowadzę
[zwrotka 2]
sam niе wiem gdzie idę
bo światełko dawno zgasło
w ciemnym lesie, pełnym złudzeń
tylko ono mi zostało
odnajduję się w tej dziczy
już powoli sprawia komfort
lecz wjebałeś się w ten chaos
jak jebana śliwka w kompot
pożegnaj się ładnie
bo już nigdy stąd nie wrócisz
będziesz błądził, będziesz drążył
z myślą powrotu do ludzi
mimo spania od zmęczenia
jutro znowu się obudzisz
w końcu sk*masz chłopie
jak bardzo się, cały ten czas łudzisz
łzy spływają po policzkach
wspominając dawną myśl
to zostało i odeszło
rozkłada się w szary pył
wciągnij go kinolem
poczuj znowu, może trochę siebie
z grobu wyjdziesz, sięgniesz ręką
po jedną z tych gwiazd na niebie
trzy lata bez tego
znów poznaję trochę siebie
od bram piekieł, windą
aż boso na pierdoloną ziemie
nie wrócę za siebie
bo palę ciągle jebane mosty
lecz po nosie czuje
że to koniec tej przygody
[bridge]
do zobaczenia jutro
jak wszystkie światła zgasną
odwiedzę cię we śnie
koszmar na dobranoc

[pre*refren]
nie wyszedłem z łóżka
a już przeżywam ten koszmar
raz się rodzę, potem tysiąc razy
w ciemni pięknej konam
znów to widzę, jadę autem
a przede mną stoi konar
nagle czarno, pełno krzyku
i zaczyna się od nowa

[refren]
życie to taki jebany cudowny paradoks
raz na wozie, raz pod wozem
raz prowadzi mnie sam charon
monety mam w oczach
bo znalazłem grubą kasę
nic nie słyszę, nic nie widzę
lecz się kurwa poprowadzę

lirik lagu lainnya :

YANG LAGI NGE-TRENDS...

Loading...