lirik lagu pod jodłą – smugglers
1. siedzieliśmy pod jodłą i dobrze nam się wiodło
kapitan farell, stary zgred, postawić nie chciał whisky
trzy razy mu mówiłem, uprzejmie go prosiłem
lecz pycha rozpierała go, a nam już wyschły pyski
więc dałem jemu w nos, co myśli sobie
co myśli wredny typ – postawić nie chciał nam!
ref.: na na, na na na, na na…
2. wybrałem się do mary, chodziłem tam dni cztery
ekonom paddy, suczy syn, wciąż dawał jej robotę
trzy razy mu mówiłem, uprzejmie go prosiłem
lecz nie posłuchał łobuz mnie, do dziś ma mary cnotę
więc dałem jemu w nos, co myśli sobie
co myśli wredny typ – pozwolić nie chciał nam!
3. w dublinie, przy niedzieli, pięć funtów nam gwizdnęli
właściciel pubu, tłusty byk, chciał funta na zapłatę
trzy razy mu mówiłem, uprzejmie go prosiłem
lecz nerwy ciut poniosły mnie, zepsutą ma facjatę
bo dałem jemu w nos, co myśli sobie
co myśli wredny typ – odpuścić nie chciał nam!
4. na trakcie, przez przypadek, los też mnie kopnął w zadek
łapaczy oddział wyrwał mnie tak, jak borsuka z dziury
na okręt mnie zabrali, po zadku fest przylali
a kiedy drzeć zacząłem pysk, padł taki rozkaz z góry:
a dajcie jemu w nos, co myśli sobie
co myśli wredny typ – przeszkadzać będzie nam!
1. siedzieliśmy pod jodłą i dobrze nam się wiodło, | d h
kapitan farell, stary zgred, postawić nie chciał whisky. | g d
trzy razy mu mówiłem, uprzejmie go prosiłem, | d h
lecz pycha rozpierała go, a nam już wyschły pyski. | g d
więc dałem jemu w nos, co myśli sobie, | a d
co myśli wredny typ – postawić nie chciał nam! | g d a d
ref.: na na, na na na, na na…
2. wybrałem się do mary, chodziłem tam dni cztery
ekonom paddy, suczy syn, wciąż dawał jej robotę
trzy razy mu mówiłem, uprzejmie go prosiłem
lecz nie posłuchał łobuz mnie, do dziś ma mary cnotę
więc dałem jemu w nos, co myśli sobie
co myśli wredny typ – pozwolić nie chciał nam!
3. w dublinie, przy niedzieli, pięć funtów nam gwizdnęli
właściciel pubu, tłusty byk, chciał funta na zapłatę
trzy razy mu mówiłem, uprzejmie go prosiłem
lecz nerwy ciut poniosły mnie, zepsutą ma facjatę
bo dałem jemu w nos, co myśli sobie
co myśli wredny typ – odpuścić nie chciał nam!
4. na trakcie, przez przypadek, los też mnie kopnął w zadek
łapaczy oddział wyrwał mnie tak, jak borsuka z dziury
na okręt mnie zabrali, po zadku fest przylali
a kiedy drzeć zacząłem pysk, padł taki rozkaz z góry:
a dajcie jemu w nos, co myśli sobie
co myśli wredny typ – przeszkadzać będzie nam!
lirik lagu lainnya :
- kumpulan lirik lagu mlx › lirik lagu gift – mlx
- kumpulan lirik lagu i the cool › lirik lagu sixpacksippin – i. the cool
- kumpulan lirik lagu stevy ere › lirik lagu fric – stevy & ere
- kumpulan lirik lagu melotonics › lirik lagu special – melotonics
- kumpulan lirik lagu circle of dust › lirik lagu nothing sacred [blue stahli remix] – circle of dust
- kumpulan lirik lagu watermat pep rash › lirik lagu ruff like this – watermät & pep & rash
- kumpulan lirik lagu lacraps › lirik lagu tracklist #42grammes – lacraps
- kumpulan lirik lagu lil kydd › lirik lagu nacl – lil kydd
- kumpulan lirik lagu capaz › lirik lagu qué queréis – capaz
- kumpulan lirik lagu le rat luciano › lirik lagu track 15 (album quartier attitude) – le rat luciano