lirik lagu wspólna gałąź – sokół i marysia starosta
[chada]
ziomuś, podam ci dłoń, lecz nie ściągaj mnie na dno
ja tak samo jak ty wiem co znaczy wpaść w bagno
wciąż na tym samym wózku, cały czas ten sam sojusz
widzę wojnę, choć twierdzą, że żyjemy w pokoju
jakieś lewe przyjaźnie dodać pseudo preteksty
nic się nie bój braciszku, przecież ja kurwa nie z tych
niech się leszcze zawodzą, no i ziomuś tak szczerze
chuja ręką oszukasz, ale nas nie nabierzesz
już piętnaście lat w grze, zakłamańców nie lubię
mówię o tym co wiem, o czym nie wiem nie mówię
ciągle w jednej szalupie, cały czas niepokorni
to jest bratku ostatni akord naszej symfonii
[marysia]
ochłoń…
[scratch – hades]
podcinając wspólną gałąź – spadniemy
[sokół]
odlejesz się do studni to sam to wypijesz
możesz ochlapać się jak lejesz pomyje
depczesz leżących? no to lepiej się nie wyjeb
bo szybko kilka podeszw może spotkać się z twym ryjem
chciałeś mnie opluć ale ja stałem wyżej
i pod wiatr, więc powiedz mi co ja widzę
zrozum kurwa, gałąź jest jedna od dawna
czysta czy brudna [(prawda to zawsze prawda)-diox]
naucz się działać drużynowo koleżko
ronaldo nie podając w szatni też przeżyje piekło
nie ma lekko, więc nie piłuj tu pode mną
bo moja gałąź jest dokładnie twoją gałęzią
jak jebnie, ciechocinka nie będzie
[marysia]
ochłoń…
[scratch – hades]
podcinając wspólną gałąź – spadniemy
[juras]
w imię ojca i syna wspólna pasja nas połączyła
w wielu akcjach sprawdzona maksyma – w jedności jest siła
nie raz ta jedność była jedyną ostoją
zbroją w walce o lepsze jutro przeciwko gnojom
od lat siedzimy na wspólnej gałęzi, łączą nas więzi
wiadomo, wzajemna pomoc, żeby zwyciężyć
tu wszystko krąży w obiegu zamkniętym, co dajesz to wraca
wożenie się i kłócenie z innymi nie popłaca
to czysta prawda, tylko praca nad sobą się liczy
prawdziwa szansa, żeby wyjść z kryminalnej ulicy
sztuka przeżycia, przyjaźnie są linami
po nich się wspinamy w górę, po gałęziach drzewa życia
[marysia]
ochłoń…
[scratch – hades]
podcinając wspólną gałąź – spadniemy
[ero]
jak mówią – zgoda buduje a niezgoda rujnuje
ja tworzę i wciąż chcę więcej póki serce krew pompuje
ja gram tu według reguł i dbam o każdy szczegół
tu prawda na jaw wyjdzie, jak wiosną gówno spod śniegu
mam tu paru kolegów, fanów i od nich wsparcie
tych wciąż prawdziwych dla gry, nie, nie grozi nam wymarcie
jak trzystu w sparcie musimy iść uparcie
bo jak wczoraj, jutro, dziś, czeka nas nie jedno starcie
ja morda, zostanę na tej scenie
bo jak mor.w.a. drzewo tu głęboko mam korzenie
tu talent wciąż jest w cenie i wytrwali tu zostaną
pozdrawiam podziemie, naszą całą wspólną gałąź
[marysia]
ochłoń…
[scratch – hades]
podcinając wspólną gałąź – spadniemy
[koras]
tak już jest, wiesz? gdy jedziesz z kimś na jednym wózku
jeśli wsadzisz mu kij w szprychy odbije się to na twym dupsku
wśród ludzi, zachowujemy się po ludzku
nie brudzi się przecież na swym podwórku
i tak od wielu lat z klasą trzymamy fason
idziemy z twarzą, wspólny cel to nasz parasol
są tacy co się łaszczą na wiarygodność naszą
by zszargać naszą reputację marzą, lecz
znamy swą wartość, więc mijamy marność
wbijamy w fałsz, zazdrość i wszelką niejasność
masz grupę? nie pozwól by uschła jej gałąź
od dawna ci mówimy, jak ważna jest solidarność
[marysia]
ochłoń…
[scratch – hades]
podcinając wspólną gałąź – spadniemy
[tekst – rap g*nius polska]
lirik lagu lainnya :
- kumpulan lirik lagu lux potishe › lirik lagu fanta – lux potishe
- kumpulan lirik lagu nathaniel bassey › lirik lagu call on me – nathaniel bassey
- kumpulan lirik lagu lege kale › lirik lagu reps! – lege kale
- kumpulan lirik lagu jenny hval › lirik lagu american coffee – jenny hval
- kumpulan lirik lagu vyv the antagonist › lirik lagu we hate you – vyv the antagonist
- kumpulan lirik lagu triple rainbow › lirik lagu you are magic – triple rainbow
- kumpulan lirik lagu edina › lirik lagu time to time – edina
- kumpulan lirik lagu montelupo › lirik lagu addio lugano bella – montelupo
- kumpulan lirik lagu gym wear tracksuits › lirik lagu gym wear tracksuits – gym wear tracksuits
- kumpulan lirik lagu jet the 3rd › lirik lagu we are here – jet the 3rd