lirik lagu intruz – syn pewnych czasów
exegi monumentum grupom knurów, którzy
nie chcieli fundamentów, próbując mój pomnik zburzyć. (nie ma)
osuwały się już wieże, nie osunę się ja
sam okradłem rapem swój bank. arte povera
jak banksy szablonowo, kanonicznie. to nie o mnie
nie poznali mojej tożsamości piotr i jego bogowie
postawiony przed wyborem dwojga złego
z dwojga złego wybrałem oba. życie i sąd u niego
szybka taktyka, mi to styka jak jan czy adam
deal fifty-fifty z kłamstwem, tylko bez opcji prawda
tysiąc pomocnych dłoni, z których znów nie zmyto masła
wciąż się trzymam bardzo dobrze. trzy lata po końcu świata
na moje ego nie znajdę alibi, wierz mi
wiem że wiesz że do ciebie ten sęk, szyfruje to kodem #vinci
za takie akrobacje, dostanę niski wycen
dostałem jedną gwiazdkę? mów na mnie szeryf stevens
nie w smak mi zdradzać ludzi, szukając dziur w drzwiach tak jak
nie zwlekam z kłamstwem więc, otwórz okno dla judasza
moje imię zagubione gdzieś w czasie szyderczych działań
zachowały tylko się dwa inicjały ha ha
ref:
stop, wszyscy na prawo, to nie test a
syn pewnych czasów zwolnij pasy – wjeżdża erka
new age sekta, nowy wiek toczy swój przedbieg
na miejsca, gotowi, start, tak to ja biegnę
tak to ja biegnę, chcesz mnie dogonić jak cudotwórcą nie jesteś
tak to ja biegnę, chcesz mnie dogonić jak cudotwórcą nie jesteś?
kręci mnie to, że lekko jestem nieco lepszy już od diabła
jak grać w rap teatr, on mi podpowiada #didaskalia
na scenie marne pam pam, tłumy krzyczą aplauz aplauz
zrozumiesz mą sztukę, jak zmienisz teatr na asfalt
moje wychowanie dobre, jednak stawiałem na prowo
dyskwalifikowałem lokalną grę, wrzucam ich do wody
zarzucasz mi winę, ładnie, a pokaż tylko dowody
rap grasz za słaby dla nas a wy legita nie dowody?
nie krzyczę o ciszę, by coś powiedzieć #iqbal
czekam na słońce, kiedy inni gonią pod wiatr
puszcze to w eter? synu puść już to. mów mi ciągle to
podsycają wielki wybuch, kojarzysz to z podnietą
jestem dwulicowy, wybierz który pysk mi kopniesz
wiesz, że pieprze cały układ tak jak zrobił pluton pojmiesz?
łap nić ariadny a na końcu igła w stogu siana yolo
chodzę po wodzie i nie tonę #molo
lirik lagu lainnya :
- kumpulan lirik lagu ozan dogulu › lirik lagu istanbul istanbul olalı – ozan doğulu
- kumpulan lirik lagu habesh the boy › lirik lagu all caps, no cap – habesh, the boy
- kumpulan lirik lagu papavdb › lirik lagu papavdb – geef ze les – papavdb
- kumpulan lirik lagu djadja dinaz › lirik lagu pour la moula – djadja & dinaz
- kumpulan lirik lagu wishful thinking › lirik lagu this time tomorrow – wishful thinking
- kumpulan lirik lagu caleb peters › lirik lagu jane doe – caleb peters
- kumpulan lirik lagu emtee › lirik lagu jets – emtee
- kumpulan lirik lagu bruno key › lirik lagu chanel – bruno key
- kumpulan lirik lagu tut tut child › lirik lagu alive – tut tut child
- kumpulan lirik lagu justine › lirik lagu le désert du réel – justine