lirik lagu standard życia – teabe
[refren]
żadne miasto w kraju jak kochana ma stolica
nie zadawaj pytań jak polepszam standard życia
nie zadawaj pytań co i gdzie z kim robię
jak zarobię to zarobię i chuj do tego tobie
żadne miasto w kraju jak kochana ma stolica
nie zadawaj pytań jak polepszam standard życia
nie zadawaj pytań co i gdzie z kim robię
jak zarobię to zarobię i chuj do tego tobie
[zwrotka 1]
małolaty na osiedlach pchają zielone samary
biorą w kredo bo nie starcza im danina od mamy
każdy chce być dziany, cwaniak kombinuje
nie ważne czy z warszawy dobry chłopak to zrozumie
każda dupa chce mieć torby buty kiecki
nie wystarczy dobry kutas jak chłop nie robi pieniędzy
życia standard ma być lepszy jak nie z tobą będą inni
zapewnią jej wakacje, a nie w skaryszewskim piknik
mają pretensję że dostaję hajs od taty
a nikt z was skurwiele nie wie że nie mamy na opłaty
że się chwytam każdej pracy aby pomóc matce w domu
taki kurwa ze mnie banan że nie mamy samochodu
jak jest lepiej jem obiady w restauracjach
wypierdalam hajs na siebie, wypierdalam hajs na kajdan
jak ziomale są w potrzebie to się nie obracam byku
płacąc pięknym za nadobne, karma wraca byku
[refren]
żadne miasto w kraju jak kochana ma stolica
nie zadawaj pytań jak polepszam standard życia
nie zadawaj pytań co i gdzie z kim robię
jak zarobię to zarobię i chuj do tego tobie
żadne miasto w kraju jak kochana ma stolica
nie zadawaj pytań jak polepszam standard życia
nie zadawaj pytań co i gdzie z kim robię
jak zarobię to zarobię i chuj do tego tobie
[zwrotka 2]
w stolicy łatwo o pracę wystarczy że dobrze szukasz
dlatego w grupie na studiach tylko trzech od dziecka tutaj
masz zamiast mózgu gluta, albo jesteś pan kaleką
jak nie możesz znaleźć pracy żyjąc z hajsu żebranego
nie mówię legal ale są sposoby typie
żeby wkładać do portfela hajsy nie tylko mamijne
masz być skurwysynem, twardo iść po swoje
ja pod blokiem już nie stoję, a jak stoję to go robię
inwestuję – studio, klipy, ciuchy
wkładam tyle ile mogę żeby potem mieć kapuchy
robię markę swoją własną dresy, czapki, rękawiczki – kssk
z dala od zła nienawiści
w głowie plany snuję duże, jak warszawa moje miasto
elon musk jest moim wzorem, głowa w chmurach stąpam twardo
eviva l’arte ale nie dla mnie jest parias
ciągle kombinuję jak się wyrwać z tego bagna
[refren]
żadne miasto w kraju jak kochana ma stolica
nie zadawaj pytań jak polepszam standard życia
nie zadawaj pytań co i gdzie z kim robię
jak zarobię to zarobię i chuj do tego tobie
żadne miasto w kraju jak kochana ma stolica
nie zadawaj pytań jak polepszam standard życia
nie zadawaj pytań co i gdzie z kim robię
jak zarobię to zarobię i chuj do tego tobie
lirik lagu lainnya :
- kumpulan lirik lagu zee collins › lirik lagu why? – zee collins
- kumpulan lirik lagu w › lirik lagu frostwarriors – w
- kumpulan lirik lagu babasonicos › lirik lagu partícula – babasónicos
- kumpulan lirik lagu cena toriyama › lirik lagu wonderful – cena toriyama
- kumpulan lirik lagu mekhi randle › lirik lagu i got it – mekhi randle
- kumpulan lirik lagu jakimie › lirik lagu morty – jakimie
- kumpulan lirik lagu bulgokiy › lirik lagu слышу (slishu) – bulgokiy
- kumpulan lirik lagu katie thompson › lirik lagu this is goodbye – katie thompson
- kumpulan lirik lagu b mike › lirik lagu damaged – b-mike
- kumpulan lirik lagu kleensers › lirik lagu beyond the stars – kleensers