lirik lagu bez odbioru – tps/dack
[refren: tps]
kiedy dzwoni dzyń-dzyń, pachnie mi szmal
kiedy dzwonię dzyń-dzyń, miej to i daj
miejski fach w telefonach, nic nie gadaj przez nie co masz
podsłuchy na linii, wiem, bo miałem już to ziomal
kiedy dzwoni dzyń-dzyń, pachnie mi szmal
kiedy dzwonię dzyń-dzyń, miej to i daj
miejski fach w telefonach, nic nie gadaj przez nie co masz
podsłuchy na linii, wiem, bo miałem już to ziomal
[zwrotka 1: tps & dack]
abonent niedostępny dla lamusów całe życie
abonent niedostępny, bo przyciągnąć chcą tu lipę
abonent niedostępny, nawet nie dzwoń, leć stąd
przypał rób na numer swoim leszczom
ulice na przypale, w nieoznakowanym siedzą
hwdp, i w ich sprawy przełom
nie tracę czujności, wyczulony po stokroć
temida jest ślepa, na szali jest wolność
karta sim połamana, słuchawka wymieniona
pisaki bez przypału niby, ale orient ziomal
kitraj to, co masz, gdzie to – nie mów nikomu
pieniądze i towar kruszą lojalność ziomów
do grobu tajemnice, powtarzanie po raz setny
chcesz, przyjdź, pogadaj, a nie szyfrem walisz [?]
podsłuchy, inwigilacja, non stop hard level
sam nie wiesz, może w tym momencie podsłuchują ciebie
big brother, dwa cztery obserwują kamery
szum w telefonie, chcą wjebać cię w afery
wszędzie widzę policyjne suki
to nie paranoje, po prostu nie jestem głupi
po szlaki obcinka, będzie grana zrywka
jak ułoży w całość śledczy kto z kim i czym gra
nikt się nie przyzna, jazda z tym, co daje
nawet nie wiedzieliby gdzie mieszkam, gdyby nie frajer
kieszenie wypchane, dwie słuchawki od roboty
trzeci abonament do rozmów firmowych
co chwilę nowy numer zarejestrowany
w różnych częściach polski tak tu w to gramy
lokalizacja, miejsce zdarzenia
przypału ze sobą na transakcji nie zabieraj
ostrożnie stawiaj kroki, przy rozmowie kontroluj
pogadasz w cztery oczy, tymczasem bez odbioru
[refren: tps]
kiedy dzwoni dzyń-dzyń, pachnie mi szmal
kiedy dzwonię dzyń-dzyń, miej to i daj
miejski fach w telefonach, nic nie gadaj przez nie co masz
podsłuchy na linii, wiem, bo miałem już to ziomal
kiedy dzwoni dzyń-dzyń, pachnie mi szmal
kiedy dzwonię dzyń-dzyń, miej to i daj
miejski fach w telefonach, nic nie gadaj przez nie co masz
podsłuchy na linii, wiem, bo miałem już to ziomal
lirik lagu lainnya :
- kumpulan lirik lagu chi town tay › lirik lagu murder – chi town tay
- kumpulan lirik lagu rodox › lirik lagu três reis – rodox
- kumpulan lirik lagu justsayno › lirik lagu demons – justsayno
- kumpulan lirik lagu mourned › lirik lagu corridors of cain – mourned
- kumpulan lirik lagu alkaline › lirik lagu give thanks – alkaline
- kumpulan lirik lagu white 2115 › lirik lagu jaki ojciec taki syn – white 2115
- kumpulan lirik lagu rentre dans le cercle › lirik lagu rentre dans le cercle – saison 2 : épisode 5 – rentre dans le cercle
- kumpulan lirik lagu the rankin family › lirik lagu fisherman’s son – the rankin family
- kumpulan lirik lagu aniki › lirik lagu quédate en casa – aniki
- kumpulan lirik lagu tatiana bustos › lirik lagu las hijas de eva – tatiana bustos