lirikcinta.com
a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

lirik lagu mój dystrykt – tymi tyms

Loading...

[refren]
kocham tu wracać, choć zawsze się zatracam
szn, mój dystrykt, mani szmule, szlugi, dyfry
kocham tu wracać, choć zawsze się zatracam
szn, mój dystrykt, mani szmule, szlugi, dyfry
wracam do rapu, wracam do mojej kochanki
do szmuli co poszła w odstawkę, chociaż miała zadatki
nie mogłem patrzeć jak się robiłaś na plastik
zacznijmy od początku, udajmy że nikt nie patrzy

[zwrotka 1]
stołuję się w bistro
odczuwam wczorajszy wyskok
czas płynie za szybko
kilkanaście mil od heathrow
piwko pod lonta
klasyka jak stary pol hasz
łza się zakręciła
szkoda, że to już historia
ej, wyspa durniów
“stój, uważaj!”, żyj jak pizda
etnicznie to już nie wiem
czy to anglia czy pakistan
nad tamizą piję żywca
myślę o tym jak to będzie
i płyta tempem żółwia
aż do kraju zwiozę pengę

[refren]
kocham tu wracać, choć zawsze się zatracam
szn, mój dystrykt, mani szmule, szlugi, dyfry
kocham tu wracać, choć zawsze się zatracam
szn, mój dystrykt, mani szmule, szlugi, dyfry
wracam do rapu, wracam do mojej kochanki
do szmuli co poszła w odstawkę, chociaż miała zadatki
czuję się na siłach żeby rozjebać to w pył
rozwijam żagle, akurat wieje jak skurwysyn

[zwrotka 2]
chcę znowu się poczuć wolny
i zobaczyć swoje mordy
dobija mnie ta pogoń
za tym funtem pierdolonym
na lotnisku harmider
luton cuchnie jak kibel
śniady brytyjczyk, mohammed
pyta mnie skąd tu przybyłem
cisnę wersy w telefonie
auto w goleniowie
smoku na jana pawła
spoko, mordo, jestem w drodze
numer kończę w chmurach
kawa zbija mi skuna
i ciary mam na plecach
kiedy pilot zniża pułap

[refren]
kocham tu wracać, choć zawsze się zatracam
szn, mój dystrykt, mani szmule, szlugi, dyfry
kocham tu wracać, choć zawsze się zatracam
szn, mój dystrykt, mani szmule, szlugi, dyfry
wracam do rapu, wracam do mojej kochanki
do szmuli co poszła w odstawkę, chociaż miała zadatki
nie mogłem patrzeć jak się robiłaś na plastik
zacznijmy od początku, udajmy że nikt nie patrzy

[zwrotka 3]
mijam chatę dila
co rzucał lepiej niż (?)
i niby wszędzie plecy
kurwa, taki cwany wyga
i wyszło szydło z ziomka
takiego kurwa ziomka
a jak frajer zaczął śpiewać
to nawet się nie zająłkał, ej
szybka szama, dzwoni hyziak
i wbijam w dyliżans
piwo – nie alkohol
zresztą nie czuć i nie widać
mija mnie kabaryna
pewnie myślą, że mam dragi
luzuj aspirancie
dzisiaj kurwa król jest nagi

[refren]
kocham tu wracać, choć zawsze się zatracam
szn, mój dystrykt, mani szmule, szlugi, dyfry
kocham tu wracać, choć zawsze się zatracam
szn, mój dystrykt, mani szmule, szlugi, dyfry
wracam do rapu, wracam do mojej kochanki
do szmuli co poszła w odstawkę, chociaż miała zadatki
czuję się na siłach żeby rozjebać to w pył
rozwijam żagle, akurat wieje jak skurwysyn

[tekst i adnotacje na rap g*nius polska]

lirik lagu lainnya :

YANG LAGI NGE-TRENDS...

Loading...