lirikcinta.com
a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

lirik lagu prawfdepowiedziafszy – warszafski deszcz

Loading...

[numer raz]
dobra wjeżdżam, już mi się zapala rezerwa
trzeba przestać oszukiwać się, żeby przetrwać
mówię szczerze trzeba tej wieże przerwać
nie bądź zły, można przy tym nieźle oberwać

[tede]
od “nastukafszy” trzymam się sztywno faktów
prawfdepowiedziafszy znów mam nastuk
to prawda co gadam po dwunastu latach
od nas tu zawsze jest prawda na trakach

[numer raz]
to kilkaset słów prawdy z krainy deszczowców
krople goryczy spadły prosto z mostu
bez wyrzutów sumienia cienia wątpliwości nie mam
weź nic nie mów, jak nie masz nic do powiedzenia

[tede]
a ta banda gamoni niech się goni
a ty nie chciej dalej poznać prawdy o nich
co najlepsze to wiesz, że wiesz i wybierasz
to wieprz ma z ciebie bekę teraz!

[refren]
prawfdepowiedziafszy…
(hip hop to prawda!)
prawfdepowiedziafszy…
(puszczam w obieg blanta)
prawfdepowiedziafszy…
(taka…taka prawda.)
prawfdepowiedziafszy…
(prosto w oczy, nie zamienię jej na nic)

[tede]
nie walę w chuja na rapie koleś
ja pierdole, ale prawda w oczy kole
to może boleć i zaboli prawda o nich
zastanów się kim są twoi idole

[numer raz]
farmazony i co drugi mocny w gębie
czas odsłony dla op-rnych żyjących w błędzie
to czas wojny co będzie powódź na oriencie
to nie jedyny powód by znowu to pojęcie

[tede]
idioto nie owijam w cotton lepiej szyć z niego plny
szyjemy po to. a ciebie mam już potąd
dokładnie potąd
deszcz spadnie, ziemia nasiąknie, będzie błoto

[numer raz]
to o prawdzie bo klaruje ją jeszcze bardziej
przy sądzie ostatecznym wymięknie każdy twardziel
uliczne koneksje tylko na to stać cię
zostaniesz rozliczony za życie w kłamstwie

[refren]

[numer raz]
to czas prawdy, czas honoru i odwagi
tylko dla odważnych, bo odpadną ci słabi
możesz prawić lub po prostu to strawić
choć i tak cię to nie zbawi, więc po co nas mamić

[tede]
wierzysz w karmę? masz u mnie punkty karne
przyjdzie dzień, gdy kurwy będą mówić prawdę
nie musisz mnie lubić – szanuj mój rap
i nie mów mi, że tyle ile ludzi jest prawd…

[numer raz]
bez opierdalania i zakłamania w tekstach
pogadać – rzecz męska, po męsku wjeżdżam
choćbyś się zarzekał to pękasz
przy zderzeniu z prawdą jest tylko jedna wersja

[tede]
patrz – tak robi gracz pierwszej ligi
robię rap, ale nie robię z rapu religii
no digi digi – nie dygaj nic
i takie życie jakie widzisz, to takie pisz

[refren]

lirik lagu lainnya :

YANG LAGI NGE-TRENDS...

Loading...