lirikcinta.com
a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

lirik lagu pozwól mi – wizja lokalna

Loading...

[zwrotka 1: osa]
pozwól mówić szeptem, proszę zdejmij ze mnie winę i
wstrzyknij mi morfinę bo nic nie jest tak jak przedtem
znam dobrze twoje imię, obrys twarzy w atramencie i
nie odejdę bez niej bo poprzysiągłem zemstę
podam ci rękę tu, pogrążę cię w szaleństwie
mając na względzie że nie ufasz mi jak wcześniej już
wiem to strzał w potylice rap
oddam za to życie bo kocham to nad życie brat
wiem to droga bez wyjścia
jestem wolny jak ptak po czym łamie skrzydła
znów lecę pod wiatr z którym igram i tak
bo nie wygram gdy strach niesie brak dawnych wyznań
o snach na wysp-ch których smak dał mi uciec
z tą nadzieją że wrócę przesiąknięty do cna
czego skutek za dnia karmi sm-tek i trwa
gdy od zapałki płonie moje własne ja

[zwrotka 2: szula]
wydzierasz mi wnętrze, wycierasz w atramencie oddech
jestem brudnopisem wspomnień chcesz zapomnieć o mnie
zetrzeć na proch jak widmo jak milion niemych spojrzeń
jak ciepły dotyk zimą pod pozorem przeminąć i odejść
prowadź moje dłonie siłą i niech winią miłość w nas
ukrytą jak ogień w deszczu spadających gwiazd
jak najsłabsze ogniwo, promień szarpany przez wiatr
pozwól mi kochać lub zginać, znów o zmierzchu cofnąć czas
by nie przekwitnąć jak kwiat który sam czuje wreszcie
zapach twojej skóry niech namiętność czuje dreszcze
pod skrzydła łapiemy powietrze gdy pod wpływem magi
stać na krawędzi mroku gotowi do lotu jak ptaki
tak łatwo zranić nas, jak uczucia zdradzić łatwo
miłość to światło które pali albo bierze na dno
niema skali ponadto, nie mamy nic ponadto uwierz
pozwól kochać mi i sama kochaj tak jak umiesz

[zwrotka 3: jodzin]
pozwól mi gonić ciebie a gdy potknę się i upadnę zwolnij
poczekaj na mnie kurwa daj mi szanse
a kiedy patrze zamyślony w martwy punkt
pozwól mi otworzyć oczy i zobaczyć ciebie znów tu
złap za dłoń, poprowadź, wskaż drogę
wyciągasz rękę w moja stronę a w niej pistolet
szczęk zamka, palec twój pociąga spust
lufa zimna jak lód, kule już otula mózg
krwawię na te białe kartki w zeszycie wiesz
moja krew daje im życie, ja wykrwawiam się na śmierć
trwać w tej agonii pozwól jeszcze parę chwil i
nie opuszczaj mnie, proszę zostań ze mną dziś
w ustach cały czas rdzawy smak czuje serca
spluwam, bordową maść która zasycha na wstęgach
pozwól spać już iść, pewnie ciążę ci na rękach
dzisiaj nie napisze nic, już nie jesteś mi potrzebna

lirik lagu lainnya :

YANG LAGI NGE-TRENDS...

Loading...