lirik lagu po prostu żyj – z.b.u.k.u
[zwrotka 1]
życie jak piasek ucieka przez palce, docenia najmniejsze rzeczy
mówię to mamie dziewczynki, co umrze, bo nie da już jej się wyleczyć
mówię jej, że trzeba wierzyć w boga cokolwiek
bo skoro diabeł istnieje to czemu nie mogłoby być też odwrotnie
proste upadasz się podnieś
mówię to chłopcu z bidula, co umarł mu stary z przepicia, a rodzona matka też nie chce przytulać
chłopak mi mówi o furach, o tym, czym będzie się bujał jak skończy wyrok, co dostał od suki, co nie dała rady, bo wybrała proszki
dzieciaku nie czuj się gorszy nawet jak nie masz tej łyżwy od nike’a
jay*z sprzedawał te drugi na rogu, a teraz mu hajsy nie mieszczą się w bankach
musimy podwyższać standard. zawsze się dzieje coś po coś
z czasem zrozumiesz, że żeby być kimś tutaj, to najpierw trzeba być sobą
[refren x2]
z czasem nawet twardy kamień się obróci w pył. z czasem nie będziemy młodsi, mamy kilka chwil. czasem nie cofniemy życia to nie deja vu. i co by się nie działo ty po prostu żyj
[zwrotka 2]
czas goi rany, niestety nie wszystkie
mówię to sobie u tomka nad grobem, gdy w święta odpalam mu znicz ten
poznałem smak zwycięstw, poznałem porażki
i chociaż trenuje, to kocham odpinać te szelki na weekend jak każdy. miewam tu wzloty, upadki te drugie mnie uczą pokory
jak widok ziomala na wózku, co nigdy nie wstanie * od dziecka jest chory
miewam sny piękne i zmory, w sercu mam dumę szacunek
gdy mijam znak polski walczącej, gdzie niemcy strzelali do naszych pod murem
teraz chcę żyć tu jak fighter, o lepsze jutro zawalczę, koleje losu, jak moi przodkowie tu będę przyjmował na gardę
teraz postaram się bardziej. zawsze się dzieje coś po coś
nie jestem ciotą, jak idę przez życie, to głowę swą trzymam wysoko
[refren x2]
czasem nawet twardy kamień się obróci w pył. z czasem nie będziemy młodsi, mamy kilka chwil. czasem nie cofniemy życia to nie deja vu. i co by się nie działo ty po prostu żyj
[zwrotka 3]
słuchaj uważnie! bloki, ulice, zasady to bajka
tutaj gangsterzy w koronach sypali ziomali, bo byli na sankach
fałsz to nie prawda, spokojnie patrzę do l*stra
wie co to prawda ta kurwa, co wczorajszej nocy się każdy w nią spuszczał
możesz mieć zrobione usta, możesz mieć zrobione cycki
i jak jesteś kurwą, to kiedyś po ciemku, na chacie cię zabiją myśli
poznałem modliszki, ziom mydliły oczy jak trzeba
i w końcu sk*małem, że poza ruchaniem, to żadna mi więcej nic nie da
chcemy mieć kawałek nieba, dusze od dawna są w piekle
diabeł ogląda to z dołu i już dla każdego szykuje tam miejsce
możesz uciekać na pętle, możesz się rzucać pod pociąg
a ja się nie podda, choć miałbym tu nawet na szczyty wpierdalać się boso
[refren x2]
czasem nawet twardy kamień się obróci w pył. z czasem nie będziemy młodsi, mamy kilka chwil. czasem nie cofniemy życia to nie deja vu. i co by się nie działo ty po prostu żyj
lirik lagu lainnya :
- kumpulan lirik lagu shae › lirik lagu kill bill – shae
- kumpulan lirik lagu black flowers cafe › lirik lagu keep it up – black flowers cafe
- kumpulan lirik lagu comfort boys › lirik lagu ue boom – comfort boys
- kumpulan lirik lagu hey zooz › lirik lagu therapy – hey-zooz
- kumpulan lirik lagu макс барских max barskih › lirik lagu двоє (dvoe) – макс барских (max barskih)
- kumpulan lirik lagu dad sports › lirik lagu name & place – dad sports
- kumpulan lirik lagu maiyarap › lirik lagu i’m sad – maiyarap
- kumpulan lirik lagu belal › lirik lagu howling – belal
- kumpulan lirik lagu j drive › lirik lagu closure – j.drive
- kumpulan lirik lagu green alderson › lirik lagu kerosene – green alderson