lirikcinta.com
a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

lirik lagu “zły duch” – zajcu

Loading...

dopada mnie trema kiedy mam coś robić z ludźmi
widzę uśmiech, zamiast pustki, stuknij
w dymek czatu messengera, usunąłem profilowe żebyś mogła
się uśmiechać … i co teraz? stoję sam na lodzie
choć wyjebałem się nieraz, mogę leżeć, opłakiwać
ale po chuj nam te związki, mogę kręcić sobie baty
nie myśląc co robisz w nocy, jestem w kurwe mocny
i za twardy by się łamać, pluję na ludzi nieszczerych
i się bawię, choć to dramat, że wam kurwa nie wstyd
zresztą chuj w to naprawdę
zostaje u siebie tu gdzie anioł tańczy z diabłem
pora złapać stery i wyjebać z tego syfu
siri nie chce gadać więc gadam do niej po cichu
lubię gdy mam ich przy sobie, wiem że nie zostanę sam
po co nam ktoś więcej, to nie żaden gang

odbiłem na chwilę i poznałem trochę ludzi
trochę bólu, szczęścia, ale jakość łudzi
powolutku, powolutku robię swoje
wolne nutki, bity, kurwa moja kolej
nie wpierdolę się na przypał wszystko robię z głową ziomek
kiedy jest mi kurwa sm*tno widzę linę i taboret
nie podcinałem se żył, nie mam blizn na nadgarstkach
mam jedną na dłoni i nie idzie jej zamazać
leci buch, buch, buch
spowolniło stres mi i otworzyło głowę
gonił mnie zły duch, który ostatecznie pokazał właściwą drogę
chyba trochę coś mnie łapie bardziej widzę swoje błędy
skun porył mi banie? byku nie, to problemy
duszę w sobie wiele rzeczy, u was fikcja prawdą
bujda wmawiana na codzień wkońcu staje się prawdą
i zczaj to kurwa, lepiej złapać się za język
połowa tych zjebów nawet nie wie co to wersy
postrzelałem trochę każdy wielce urażony
omiń penthouse i traphouse, gdzie jestem niezgodny?
pykło już 2 lata dalej siedzimy w podziemiu
beaty, featy, wersy, teksty
mixy, stresy, noce, blanty
otwieram się w nocy żeby za dnia być normalny

lirik lagu lainnya :

YANG LAGI NGE-TRENDS...

Loading...