lirik lagu dzień ósmy – żywiołak
mrok najjaśniejszy – straszna oktawa
pierwsze już lico białe przy ziemi
drugie śmiertelne odlicza kroki
iść mi za nimi . nic nie odmieni
kochałeś w wianku, kochaj umarłą
wciąż w boże ciało z góry spozieram
przeciw urokom promień uparty
obyś mnie chciał gdy śmierć sponiewiera
pragnij mnie całą , pieść nietrwałą
lód co kształty moje przybiera
w subtelne cienie dwóch owali
mych oczów. znikam. patrz jak umieram
więc kochaj mnie nieprzytomnie
bym mogła znowu powrócić
w skrzydłach wieczności przylecieć
by się zatracić w tobie
więc kochaj mnie nieprzytomnie
bym ci się mogła opierać
w skrzydłach wieczności powrócić
i w twych ramionach umiеrać
pragnij umarłą, mów, że kochasz
oczy me całuj wciąż z osobna
piersi mе zimne tej mogiły
przeszłą, dzisiejsza wciąż pożądaj
pragnij bo pragnę tej pieszczoty
cudów miłości z chłodu czarem
kochaj mnie czule nim zamarzniesz
pod ciała mego pośmiertnym żarem
lirik lagu lainnya :
- kumpulan lirik lagu young eiby › lirik lagu momento sad – young eiby
- kumpulan lirik lagu michiko › lirik lagu stuck on you – michiko
- kumpulan lirik lagu the twilight sad › lirik lagu another bed – the twilight sad
- kumpulan lirik lagu hinder › lirik lagu homecoming queen – connect set (live) – hinder
- kumpulan lirik lagu pieter van der zweep › lirik lagu je neemt me mee – pieter van der zweep
- kumpulan lirik lagu they › lirik lagu u-rite – they.
- kumpulan lirik lagu dance with a stranger › lirik lagu the invisible man – dance with a stranger
- kumpulan lirik lagu professor rex › lirik lagu alter ego – professor rex
- kumpulan lirik lagu sawanohiroyukinzk › lirik lagu trollz – sawanohiroyuki[nzk]
- kumpulan lirik lagu clemens › lirik lagu la’ dem hænge – clemens