lirik lagu ciągle przegrywam – intruz
[refren] x2
siedzę zły na siebie i rzeczywistość zaklinam
znowu będę przepraszał za to, że ciągle przegrywam
to nigdy nie byłem ja, jednak nie mam kontroli
niedaleko pada jabłko od jabłoni
[zwrotka 1]
miałem nie być jak oni a znowu będę przepraszał
mam coś z alkoholika w sobie, ale nie z judasza
na pełnej fabryka, mam bzika, intruzik bryga
kiedy życiem tętni każda agroturystyka
bez butelki ty bądź wielki, siądź z rodziną do posiłku
ja podobno wczoraj parę potłukłem na rynku
i nie będę kłamał, sam myślałem o odwyku
jak mam być alkoholikiem to kurwa w stanie spoczynku
kiedy znowu zmoknę to pewnie będzie ogień
i całkiem prawdopodobne, że więcеj o tym nie powiem
pamiętam meblе kuchenne, uniesioną rękę
strach i ojca we mgle, odkręconą kuchenkę
łzy a potem rentgen, śmierdzącą komendę
ja taki nie będę, co ty nie comprende?
sory ale się urywam, wolę odstawić
przez to, że przegrywam kiedyś mogę wszystko stracić
[refren] x2
siedzę zły na siebie i rzeczywistość zaklinam
znowu będę przepraszał za to, że ciągle przegrywam
to nigdy nie byłem ja, jednak nie mam kontroli
niedaleko pada jabłko od jabłoni
[zwrotka 2]
znowu szczerze pisze o tym co mnie niepokoi
niedaleko pada jabłko od jabłoni
wiem, że ta melodia mego bólu nie ukoi
niedaleko pada jabłko od jabłoni
kiedy znowu przegram to się oddam melancholii
niedaleko pada jabłko od jabłoni
jak na zdjęciu z okładki, wtedy byłem bardziej gładki
nie wiedziałem czym się różni połówka od ćwiartki
stary łykał wynalazki, znosił różne klamoty
wiem, że się skończyło uciętym palcem u stopy
trzaski i rozwody, rozbite domy i flaszki
piszę ten numer na kiedyś, bo jestem synem porażki
widzę cię na przystankach, na wszystkich, które omijam
proszę wybacz mi kochana za to, że ciągle przegrywam
mogłem spróbować jak łucznik, ale tego nie zrobiłem
sam nie wiem, czy nie chciałem, czy po prostu nie zdążyłem
[refren] x2
siedzę zły na siebie i rzeczywistość zaklinam
znowu będę przepraszał za to, że ciągle przegrywam
to nigdy nie byłem ja, jednak nie mam kontroli
niedaleko pada jabłko od jabłoni
a kiedy wzrok przysłoni gęsta mgła
przepraszam, że przegrywam
to nigdy nie byłem ja
gdy obudzi cię dźwięk potłuczonego szkła
przepraszam, że przegrywam
to nigdy nie byłem ja
a kiedy wzrok przysłoni gęsta mgła
przepraszam, że przegrywam
to nigdy nie byłem ja
gdy obudzi cię dźwięk potłuczonego szkła
przepraszam, że przegrywam
to nigdy nie byłem ja
nanananananana (x4)
lirik lagu lainnya :
- kumpulan lirik lagu teenage halloween › lirik lagu smh city – teenage halloween
- kumpulan lirik lagu liu pynno › lirik lagu for you – liu & pynno
- kumpulan lirik lagu saltatio mortis › lirik lagu palmen aus stahl – saltatio mortis
- kumpulan lirik lagu floral bugs › lirik lagu west coast – floral bugs
- kumpulan lirik lagu sheebah karungi › lirik lagu kale maama – sheebah karungi
- kumpulan lirik lagu bmbsperry › lirik lagu wavy 808 – bmbsperry
- kumpulan lirik lagu valentin y los volcanes › lirik lagu pararrayos – valentín y los volcanes
- kumpulan lirik lagu risko › lirik lagu hoje acordei sem saber como – risko
- kumpulan lirik lagu l a young › lirik lagu por amor – l.a. young
- kumpulan lirik lagu shai pa3n › lirik lagu my love – shai pa3n